Płatności PayPass - opłacalność czy błąd?

Karta płatności zbliżeniowej PayPass jest bardzo łatwa w obsłudze. Do działania wykorzystywane jest tutaj zjawisko indukcji elektromagnetycznej. Zapewnia to przy zbliżeniu karty ku terminalowi na odległość 5 metrów pobudzenie cewki karty przez cewkę znajdującą się w czytniku. Zasilony zostanie wmontowany w kartę układ RFID, który pracuje w standardzie NFC. Ten układ odpowiada za modulowanie sygnału wysyłanego za pośrednictwem karty do terminalu komunikatu zawierającego dane, by wykonana została pożądana transakcja. W tym komunikacie mieści się numer karty, data jej przydatności, a także kod dynamiczny, który służy, by transakcje były w pełni autoryzowane. Karty zbliżeniowe PayPass są znacznie bardziej uniwersalne, niż można sobie wyobrazić. Można ich używać także jako bilety komunikacji miejskiej, legitymacje studenckie, karty do parkowania, identyfikatory oraz różnego rodzaju przepustki uprawniające do znajdowania się w określonych miejscach nie zawsze przeznaczonych dla każdego.

Płatności PayPass - warto korzystać?

Płatności PayPass - opłacalność czy błąd

Największą zaletą korzystania z kart PayPass będzie przede wszystkim szybkość w działaniu. Jeśli dokonujemy naprawdę małych zakupów, nie zawsze trzeba będzie wpisywać nawet PIN. Płatność trwa kilka sekund, jeżeli przebieg transakcji autoryzowany został online. Funkcjonalność na różnorodnych polach działania także działa tu niezwykle na plus. Przykład takich rozwiązań stanowi karta CitiBanku, która jest za jednym razem kartą miejską z elektronicznym biletem i służy też jako karta płatnicza. Tzw. Smartcards dają szanse wszystkim studentom połączyć funkcje legitymacji, optymalnej karty płatniczej, karty do poruszania się środkami komunikacji miejskiej. Łatwiej dzięki nim korzysta się z akademickich bibliotek oraz pomieszczeń wchodzących w skład kampusów studenckich. Płatności z dziedziny bezstykowych nie wymagają od użytkowników dotykania jakiegokolwiek elementu czytników. Dzięki temu rzadziej uszkadza się je mechanicznie w przeciwieństwie do odpowiedników wyposażonych tylko w chipy i paski magnetyczne.

Wielu z Was myśli zapewne, że płatności zbliżeniowe to tylko karty płatnicze. To nieprawda! Niektóre sieci telekomunikacji umożliwiają korzystanie z wirtualnych portfeli instalowanych w telefonach. Trzeba posiadać w telefonie moduł NFC. Firmy udostępniają swoim klientom różnorodne gadżety, w które obudować można kartę. Dzięki temu kartę trudniej zgubić i w razie potrzeby jest ona niemal od razu dostrzegalna poprzez charakterystyczny kolor czy też kształt obudowy. Najciekawsze kształty to zegarki z wbudowanymi chipami zbliżeniowymi. Tę propozycję powinny stanowczo rozważyć osoby, które średnio raz w ciągu roku gubią swoje karty płatnicze.

Telefon: +48 533 88 78 78